Kiedy myślimy o kuchni wiejskiej sprzed II wojny światowej, często widzimy sielską wizję: pachnące kiełbasy, pierogi z przeróżnymi farszami, kołacze. Dzisiejszy romantyczny obraz wiejskiego chleba z masłem i świeżego mleka nijak ma się do codziennego menu przeciętnego chłopa z lat 30. XX wieku.
