Wieś położona w województwie podlaskim, w powiecie hajnowskim, w gminie Białowieża.
Wieś mieści się w pobliżu uroczyska Poharelec, gdzie według przekazu ustnego mieszkańców było miejscem pracy pierwszych mieszkańców – wypalali tam drewno na węgiel i potaż. Historia wsi (podobnie jak blisko położonych wsi: Budy i Teremiski) ściśle związana z charakterem eksploatacji Puszczy Białowieskiej. Więcej informacji na stronie Budy – wieś leśnych osadników. Dalsze dzieje puszczańskich wsi również są podobne. Wszystkie trzy wsie systematycznie rozrastały się do początku XX w. Podczas I wojny światowej wszyscy mieszkańcy opuścili domy by ruszyć w głąb Rosji za wycofującą się armią carską. Wsie zostały spalone. Po powrocie w latach 1918–1924 odbudowali swoje siedliska. W okresie międzywojennym większość mieszkańców znalazła zatrudnienie w przemyśle leśnym. Według Powszechnego Spisu Ludności przeprowadzonego w 1921 roku wieś liczyła 28 domostw, w których mieszkało 207 osób. Przed wybuchem II wojny światowej Pogorzelce liczyły 60 gospodarstw i około 350 mieszkańców.
Okres II wojny światowej
Podczas II wojny światowej wieś została spacyfikowana przez 322 batalion policji niemieckiej. Wczesnym rankiem 25 lipca 1941 r. żołnierze niemieccy otoczyli wieś, mieszkańcom nakazano niezwłocznie opuścić osadę. Zezwolono zabrać wyłącznie niezbędne rzeczy, żywność oraz jedną krowę na rodzinę. Pozostałe mienie Niemcy zrabowali, a wieś spalono. Mieszkańców wysiedlono do Zagórza, w pobliżu Prużan. Mogli zabrać ze sobą tylko to co byli w stanie załadować na furę, budynki spalono.
Po wysiedleniu mieszkańców Pogorzelec, Niemcy w opustoszałych budynkach spalili grupę białowieskich Żydów.
„Część Żydów z Białowieży załadowano na dwie ciężarówki i zawieziono ich do Pogorzelec. Tam ich wepchnięto do dwóch budynków, zamknięto drzwi i okna, oblano je benzyną i zapalono. Włodzimierz uważa, że około 50. Żydów, między nimi dużo starych spalono wtedy żywcem. Relacjonujący, który był przypadkowo w tej okolicy, widział to z dystansu około 250 metrów. Okazało się, że jego kolega Wasia Jeganow namówił go by poszli do tych pacyfikowanych wiosek z nadzieją, że może znajdą coś użytecznego, jakiś aparat, jakąś piłę albo kosę w tych pustych domach. Zjawili się oni w momencie kiedy Żydów wpychano do dwóch budynków. Widzieli, że drzwi i okna były zabite deskami, że oblano budynki benzyną i je podpalono. Niemcy tam stali do końca pożaru. To były zwyczajne budynki w których mieszkali wywiezieni do Prużan.” Źródło: Polscy Świadkowie Holokaustu, Dackiewicz Włodzimierz, collections.ushmm.org
W okresie okupacji radzieckiej, 10 lutego 1940 roku, wysiedlono z Pogorzelec na Syberię rodziny dwóch pracowników służby leśnej – Michała Ochryciuka i Jana Szlachciuka.
Po wojnie z inicjatywy Ministerstwa Leśnictwa przygotowano plan przesiedlenia mieszkańców Bud, Teremisek i Pogorzelec na ziemie poniemieckie, w okolice Gołdapi. Puszczańskie wsie miały zostać zalesione. Ostatecznie, w wyniku niechęci mieszkańców, z akcji przesiedleńczej zrezygnowano.
Współcześnie
Dawne działki rolnicze w naturalny sposób zarastają, a domy pustoszeją. Mieszkańcy prowadzą kwatery agroturystyczne. We wsi mieści się też galeria sztuki „KRESY”, która prezentuje różnorodność kulturową i przybliża twórczość miejscowych artystów oraz rękodzielników. Można tu zobaczyć i kupić prace znanych podlaskich artystów oraz twórców ludowych.
Od kilku lat w Pogorzelcach odbywają się otwarte spotkania muzyczne, organizowane przez Białowieski Ośrodek Kultury.
Dodaj komentarz na Facebooku