Bohatery Leśne – dawna wieś, obecnie podzielona na Stare i Nowe Leśne Bohatery, położone przy granicy z Białorusią w województwie podlaskim, w powiecie augustowskim.
Wieś założona została w XVI w. na terenie Puszczy Perstuńskiej. Zamieszkiwali ją osocznicy, których zadaniem było nadzorowanie puszczańskich szlaków, pilnowanie zwierzyny oraz udział w polowaniu. Osocznicy zwolnieni byli z obowiązku pańszczyzny, dzięki czemu czuli się uprzywilejowani. Wieś zamieszkiwał ród Bohatyrowiczów od którego pochodzi nazwa miejscowości. Przenieśli się oni ze swej starej wsi Bohatery Polne (przed wojną położona w Polsce, obecnie na Białorusi, w obwodzie grodzieńskim). Źródło: Studia i materiały do dziejów pojezierza augustowskiego. Białystok 1967r. Prawdopodobnie był to ród drobnoszlachecki wywodzący się z zaścianka Bohatyrowicze, znanego głównie z powieści Elizy Orzeszkowej „Nad Niemnem”.
Opowieść o protoplastach rodu Bohatyrowiczów, przytoczona przez Orzeszkową, pochodzi z XVI wieku. Mówi o parze niewiadomego pochodzenia – Janie i Cecyli, o których wiadomo jedynie że przybyli z „Polszczy” i ona z „wysokiego domu zstąpiła”. Osiedlili się w nadniemeńskiej puszczy gdzie wznieśli osadę. Szybko zyskali uznanie i podziw okolicznej ludności, a wieść o ich osiągnięciach dotarła do króla Zygmunta Augusta, który odwiedził ród.
Podczas reorganizacji dóbr puszczy i tworzeniu leśnictw, osoczników zamieszkujących tereny Puszczy Perstuńskiej stopniowo zamieniono w chłopów pańszczyźnianych. Mieszkańcy Bohaterów Leśnych najdłużej cieszyli się wolnością, lecz po III rozbiorze również oni zmuszeni zostali od pańszczyzny.
Unicka wieś
Początkowo tereny te zamieszkiwali osadnicy ruscy oraz Litwini, ze znaczną większością wyznawania prawosławnego. W 1596r. po unii brzeskiej cała społeczność przeszła do kościoła unickiego. W okresie zaborów zaczęły się prześladowania unitów. A w 1839r. zarządzono przymusowe nawrócenie na prawosławie mieszkańców zachodnich kresów imperium rosyjskiego.
W 1905r. władze rosyjskie wydały ukaz tolerancyjny. Pozwalał on byłym unitom, zapisanym w księgach cerkwi prawosławnej na opuszczenie prawosławia i przejście do innego kościoła chrześcijańskiego. W tym czasie wielu byłych unitów porzucało prawosławie, a że powrotu do kościoła unickiego już nie było, zwróciło się w stronę katolicyzmu rzymskiego. Jak ważnym wydarzeniem był ukaz tolerancyjny dla mieszkańców Bohaterów Leśnych świadczą grupy krzyży stojące na skraju obu wsi, z napisem wyrytym w kamieniu „Na pamiątką Tolerancji Religijnej 14 września 1905r.” Początkowo mieszkańcy należeli do parafii w Hołynce. Po II wojnie światowej wieś pozostała po stronie ZSRR. Społeczność Bohaterów wybudowała obszerną kaplicę i wyposażyła ją z własnych składek. Umożliwiło to odprawianie nabożeństw przez dojeżdżających księży z Rygałówki.
Nowe Leśne Bohatery
W okresie międzywojennym w Bohaterach działała jednoklasowa szkoła powszechna. Po wojnie powstała szkoła siedmioklasowa. Początkowo wieś funkcjonowała jako jedna o nazwie Bohatery Leśne. W wyniku pożarów i zniszczeń wojennych część mieszkańców zaniechała odbudowy na starych, zagęszczonych działkach. Przenieśli się o niecały kilometr dalej, tworząc do starej osady równoległy szereg zabudowań. Tak powstały Nowe Leśne Bohatery, które w 1939r. liczyły 21 gospodarstw. W tym okresie Stare Leśne Bohatery miały 42 gospodarstwa. Mieszkańcy utrzymywali się głównie z rolnictwa, dorabiając w lesie przy wyrębach i wywózce drzew.
Według mieszkańców, w pobliżu miejscowości znajduje się leśna polana o nazwie „trzech krzyży”, na której miał być obóz powstańczy z 1863r. Nazwę wzięto od krzyży po poległych powstańcach. Z kolei łąki leżące nad rzeką Wołkuszanką, nazywano „cygańskimi mogiłami”. Prawdopodobnie zabito tam dwóch Romów i na miejscu pochowano. Kolejnym na tyle charakterystycznym miejscem, że doczekało się ono nazwy własnej, był „młynek”, na rzece Wołkuszance. Znajdował się tam młyn wodny, prowadzony przez młynarza Rudnickiego. Po wojnie, po młynie pozostał tylko most i nazwa „młynek”.
Najbardziej popularnym nazwiskiem w obu miejscowościach było Dadura. Jednym z mieszkańców noszących to nazwisko był Jan Dadura, członek AK, który zajmował się m.in. przeprowadzaniem przez tzw. Linię Curzona na terytorium augustowskiego obwodu AKO „spalonych” członków podziemia. W 1945r. był aresztowany, po czym zbiegł z aresztu. W czerwcu 1946r. zamordowany przez funkcjonariuszy grupy operacyjnej MO i UB, we wsi Starożyńce. Źródło: listawykletych.pl
W pobliżu miejscowości znajdują się betonowe pozostałości po radzieckich bunkrach należących do tzw. linii Mołtowa z okresu II wojny światowej.
Dodaj komentarz na Facebooku