Dubicze Cerkiewne – wieś położona nad rzeką Orlanką w województwie podlaskim, w powiecie hajnowskim.
Dubicze Cerkiewne założono około 1532 roku jako wieś królewską, osadzoną na 60 włókach. Początkowo osada miała charakter rozproszony, a zabudowania sięgały uroczyska Bachmaty. Dwadzieścia lat później, w okolicach uroczyska, zbudowano pierwszą świątynię, co potwierdza przywilej Zygmunta II Augusta. Dziś znajduje się tam krzyż. W pobliżu cerkwi przebiegał trakt carski z Bielska Podlaskiego do Kamieńca. W wyniku pomiarów bielskich zarządzonych w 1560 r. przez królową Bonę, Dubicze przekształcono w wieś o regularnym, szeregowym typie zabudowy zwanym ulicówką.
Miejscowe legendy
Historia miejscowości łączy się z lokalnymi legendami, które skwapliwie przekazywane są kolejnym pokoleniom. Pierwsza legenda mówi o wielkim dębie, który rósł na pagórku, w pobliżu uroczyska Bachmaty. Mieszkańcy opowiadali, że duch dębu chodził po wsi, zaglądał do domów i nawoływał do życia zgodnego z nakazami wiary. W obawie, że dąb może zbyt wiele widzieć i wiedzieć, miejscowi postanowili się pozbyć inwigilatora. Ten jednak odgadł ich zamiar i wywołał straszną burzę, która spowodowała dotkliwe szkody, zniszczyła domy i plony. To rozjuszyło mieszkańców, którzy chwycili za siekiery i piły, i ruszyli na dąb. Podczas próby ścięcia niechcianego drzewa narzędzia się połamały, a dąb pozostał nietknięty. Zrezygnowanym chłopom nakazał zbudować cerkiew. Gdy mieszkańcy wykonali polecenie dąb usechł i zniknął. I tu pojawiają się kolejne legendy związana z pobudowaną cerkwią.
Według jednej opowieści świątynia spłonęła. Podczas pożaru ikona niesiona wiatrem upadła na samym końcu wsi. Mieszkańcy uznali to miejsce za opatrznościowe do lokalizacji nowej cerkwi. Zbudowano ją w pierwszej połowie XVIII wieku. Według innej opowieści świątynia tajemniczo znikła pod ziemią za grzechy parafian. Niektórzy na Wielkanoc słyszeli bicie dzwonów cerkiewnych spod ziemi. Na miejscu starej cerkwi stoi kamienny krzyż z wyrytą datą 1902r. Stanowi on pamiątkę po byłej cerkwi. Z legendami związana jest nazwa wsi – Dubicze Cerkiewne. W języku białoruskim dąb oznacza „dub”.
Cerkiew faktycznie doszczętnie spłonęła podczas wojny szwedzkiej (prawdopodobnie w roku 1704), ocalała jedynie ikona Matki Bożej Opiekuńczej.
Do połowy XIX wieku parafia należała do kościoła unickiego. Po kasacie unii brzeskiej parafianie przyjęli prawosławie. W 1804 r. parafia Dubicze Cerkiewne liczyła 1135 osób, a w 1847 r. liczba wiernych wzrosła do 1833 osób. W latach 1860-1879 przeprowadzono remont świątyni, a w 1884 r. wstawiono nowy ikonostas i uroczyście konsekrowano, zaś stary przekazano do cerkwi w Sakach.
Dziewiętnastowieczne Dubicze również związane były z miejscową legendą, według której w okolicach wsi zakopany jest skarb Napoleona. Mieli go ukryć w 1812 r. uciekający z Rosji Francuzi.
Okres wojen
W 1915 roku większość mieszkańców przesiedliła się w głąb Rosji, ulegając carskiej akcji propagandowej, która to straszyła nadchodzącymi bandyckimi Niemcami. Z bieżeństwa mieszkańcy wracali w latach 1919-1921. W okresie drugiej wojny światowej część młodzieży wywieziono do Niemiec na roboty przymusowe, kilkoro z nich już nie wróciło.
W dniach 24 – 26 czerwca 1941r. żołnierze niemieccy spacyfikowali wieś. Ostrzelali pociskami zapalającymi powodując pożary na terenie całej wsi. Spłonęły 53 domy mieszkalne i 169 budynków gospodarczych z dobytkiem. Rozstrzelano wówczas Filipa Golonko, Filipa Korniluka, Włodzimierza Starosielnika, Jana Grygoruka oraz Fiodora Lewczuka. Podczas działań wojennych spłonęła także cerkiew wraz z zabudowaniami parafialnymi. Zakupiono więc dom, który tymczasowo służył do odprawiania nabożeństw. A po zakończeniu wojny przystąpiono do budowy świątyni. W 1955 r. w dniu święta Opieki Matki Bożej uroczyście dokonano konsekracji cerkwi. Po roku 1945 teren gminy należał do powiatu bielskiego, a od 1954 roku do powiatu hajnowskiego.
Lata powojenne to dla wsi rozwój gospodarczy, kulturalny, oświatowy. W 1945 roku powstała czteroklasowa szkoła, a dwa lata później pierwszy sklep spożywczy. Spółdzielnia produkcyjna i biblioteka publiczna przypada na lata 50. Dwadzieścia lat później we wsi funkcjonuje filia spółdzielni „Samopomoc Chłopska”, z punktem skupu żywca, magazynem nawozowym, sezonowym punktem skupu ziemniaków. Utworzono także filię Banku Spółdzielczego, posterunek policji. W tym czasie powstaje także placówka Urzędu Pocztowo – Telekomunikacyjnego. W 1977 r. oddano do użytku budynek Urzędu Gminy, Ośrodka Zdrowia, założono sieć pierwszych połączeń telefonicznych, powstały pierwsze Koła Gospodyń Wiejskich.
Współcześnie
Dubicze Cerkiewne, jako teren pogranicza, to przykład tygla narodów, religii i kultur. Można tutaj spotkać, poza Polakami, Białorusinów, Ukraińców, Żydów, Romów, Litwinów. Również pod względem religijnym mamy tu różnorodność. Przeważają tu wyznawcy prawosławia. Są też wyznawcy Kościoła Chrześcijan Baptystów. W jednym z prywatnych domów w Dubiczach znajduje się ich zbór, miejsce nabożeństw wiernych z okolicznych miejscowości. Wierni bardzo często są chrzczeni w zalewie „Bachmaty”. Pozostałe grupy wyznaniowe to Zielonoświątkowcy, którzy również mają na terenie wsi dom modlitwy, Adwentyści Dnia Siódmego, świadkowie Jehowy i katolicy. Starsi mieszkańcy wspominają także o obecności staroobrzędowców i subotników. Dopełnieniem tej różnorodności jest język, którym mieszkańcy posługują się na co dzień. Jest to mieszanka polskiego, ukraińskiego i białoruskiego.
Zalew Bachmaty
W pobliżu miejscowości znajduje się zalew Bachmaty. Jest to sztuczny akwen utworzony na rzece Orlance. Zbiornik ma długość ponad 0,5 km, a jego szerokość waha się w granicach 50 – 100 m. Miejsce przyciąga rzesze wędkarzy. Opiekunem łowiska jest Koło Miejskie PZW w Hajnówce. Brzegi zalewu pokrywa piaszczysta plaża, na której wyznaczone są dwa kąpieliska dla dzieci i dorosłych. Ponadto istnieje możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego: kajaków, rowerów wodnych w Ośrodku Wypoczynkowym „Bachmaty”. Ośrodek posiada również bazę noclegową w postaci domków wypoczynkowych oraz pola namiotowego.
Każdego roku nad zalewem organizowana jest imprez kulturalno-folkowa „Na Iwana, na Kupała”, przyciągająca szereg turystów. Impreza ma już wieloletnią tradycję, pierwszy raz odbyła się w 1996 roku nad Narwią. Nad zalewem odbywa się od 1998 roku. Podczas dwudniowego wydarzenia organizowane są koncerty, wystawy rękodzieła oraz przegląd tradycyjnych potraw kuchni podlaskiej.
Dawny budynek szkoły przekształcono na Izbę Kultury i Tradycji OSP. W jej czterech salach wystawienniczych mieszczą się ekspozycje związane z tradycją pożarnictwa, tkactwa i gospodarstwem domowym. Jedno z pomieszczeń poświęcono wystawom współczesnych prac rękodzielniczych. Organizowane są tu także warsztaty m.in. tkactwa, szydełkowania, robótek na drutach.
Odwiedzając wieś fani zagadek mogą poczuć się jak prawdziwi detektywi, odkrywając dlaczego we wsi dominuje niebieski kolor. Powiat Hajnowski przygotował wszystkim odkrywcom questową trasę czyli terenową grę, którą pobrać można tutaj: https://questy.org.pl/quest/sladami-blekitu-w-dubiczach?fbclid=IwAR2Z7icoLJuGsRBrvjIk1dM8qf_BWrfA3FTQ4_z0d7TVYuLNsA1yY7yxSoc
Źródło:
Grzegorz Sosna, Katalog świątyń i duchowieństwa prawosławnej diecezji warszawsko-bielskiej
Praktykowanie krajobrazu kulturowego. Lokalne i regionalne wymiary zjawiska na przykładzie społeczności z Dubicz Cerkiewnych, Redakcja i korekta: Marta Rudnicka, Adrianna Siebers, Poznań 2013r.
www.dubicze-cerkiewne.pl
Dodaj komentarz na Facebooku