Korona Podlasia – zamek zrodzony z pasji

Kasztelik korona podlasia 2021r.5

 

„Zczasem to i grodek w Bogdańcu zbuduję, godny kasztelik z dębów i z rowem w okół”. Bliskie pragnieniom Maćka z Bogdańca było marzenie pana Jerzego Korowickiego. I tak jak sienkiewiczowski bohater marzenie to spełnił. Z tą różnicą, że kasztelik pana Jerzego powstał nie z dębów a z polnych kamieni i nie w Bogdańcu a w Olendrach (powiat siemiatycki).

Zaczęło się niepozornie. Dwadzieścia lat temu pan Jerzy kupił działkę i postanowił ją ogrodzić. Jako budulec na słupki wykorzystał darmowy materiał, którego wokół było wiele. Praca z polnymi kamieniami stała się pasją.  Setki ton kamieni zbieranych na okolicznych polach i żwirowniach, rozbijanych na kawałki, obrabianych i czyszczonych kwasem solnym dla wydobycia naturalnej barwy. I tak powstał zameczek, który właściciel nazwał Koroną Podlasia.

Budowla ma 15 metrów wysokości i otoczona jest niewielką fosą. Całości dopełniają wybrukowane wokół dróżki, kamienny stół biesiadny, altana z kominkiem oraz łukowy mostek z fantazyjną balustradą i halabardami strzegącymi kasztelik. Po lewej stronie budynku znajdują się schody, którymi wspiąć się można na basztę uwieńczoną koroną. Roztaczają się z niej piękne widoki na dolinę Bugu, łąki, lasy i pola. Wnętrze zamku jest niewykończone. Obecnie mieści się tam pracownia właściciela oraz miejsce udostępnione na wyroby przygotowane przez lokalnych artystów. Docelowo w zamku ma powstać sala przeznaczona do kameralnych uroczystości.

Kasztelik Korona Podlasia ma swój herb, którego tarcza jest lustrzanym odbiciem herbu Siemiatycz. Zamek położony jest przy drodze z Siemiatycz do Mielnika. Miejsce to można zwiedzać codziennie w godz. 9.00 -18.00. Wstęp jest bezpłatny. Jednak warto wspomóc rozbudowę zamku, wrzucając kilka złotych do skarbonki, umieszczonej przy wejściu na teren budowli.

Dodaj komentarz na Facebooku

pasek narzędzi

Portrety Wsi
Privacy Overview